Teraz że za parę dni stąd wyjeżdżam, uświadamiam sobie, jak ja kurczę kocham to bryzdkie, socrealistyczne, fantastyczne, szare, zielone, moje miasto. I jak ja lubię tu żyć, i jak mi będzie brakowała Warszawa. Jeżdżę po ulicach, oglądam słoneczne zielone uliczki Sadyby, mosty, parki,…
Utolsó kommentek